Kiedy myślisz, że sneakersowe kolaboracje już Cię niczym nie zaskoczą, wtedy pojawia się jakiś rodzynek i serwuje Ci takie wydanie, że zbierasz szczękę. Czy takim wydaniem jest poniższa kolaboracja atmos x Asics Gel Lyte III zatytułowana „Worldmap”? To już ocenicie sami, ale trzeba przyznać, że przykuwa wzrok.
Zatem co tu się wydarzyło, że zrobiliśmy aż taki wstęp? No cóż, nie codziennie widujemy buty pokryte w całości mapą świata żywcem wyrwaną ze szkolnego atlasu. Hirofumi Kojima (dyrektor kreatywny atmos) pokrył mapą nie tylko główne skórzane panele na cholewce, ale wrzucił ją również na neoprenowy rozdwojony język i kołnierz. Jedyne co pozostawił nietknięte to boczny branding tiger stripes w ciemnym obsydianowym kolorze, które widzimy od wewnętrznej strony buta. Podobne rozwiązanie widzimy również na wkładkach, na których widnieją białe nazwy obu stron biorących udział w kolaboracji. Dwukolorowe sznurówki oraz biaława podeszwa z jasnoszarym stabilizatorem pięty wieńczą myśl designera. Dzięki załączonym poniżej fotografiom zapoznacie się ze świeżym projektem ciut dokładniej.
Premiera kolaboracyjnych butów atmos x Asics Gel Lyte III „Worldmap” ustawiona jest na 23 listopada. Być może wpadną również do polskiego sklepu Chmielna 20, podobnie jak ostatnia kolaboracja Asics x Solebox
1908
Historia marki zaczyna się, kiedy Marquise Mills Converse rozpoczyna swoją własną działalność w branży wulkanizacyjnej. Produkuje on wtedy opony. Kto by się spodziewał, że niedługo później będzie on tworzyć jedne z najpopularniejszych butów na świecie.
1918
10 Lat później Converse zmienia swoją firmę na produkująca buty. Nie ma określonego celu lecz wie, ze będą mieć wulkanizowaną podeszwę.
1928
W firmie Converse zjawia się koszykarz – Chuck Taylor, który uwielbia swoją dyscyplinę sportową i marzy o tym, by rozpowszechnić tę pasję na cały świat. Taylor tak mocno uwierzył w projekt Converse’a, że postanawia dołączyć się do procesu projektowego i sprawić, by unikalne trampki stały się najbardziej pożądanym obuwiem koszykarskim.
1938-48
W trakcie drugiej wojny światowej Converse ponownie diametralnie zmienia swój kierunek działalności. Odpowiada na zapotrzebowanie ze strony wojska i tworzy różnego typu elementy wyposażenia dla pilotów i żołnierzy. Są to nie tylko buty, ale także skafandry.
Lata 60
Złota dekada dla ikonicznych trampek Converse! Buty ponownie wróciły na linię produkcyjną i tym razem postanowiono rozszerzyć ofertę o nowe, unikalne wersje kolorystyczne. Do ich rosnącej popularności dodatkowo przyczynił się fakt, że butami marki zainteresowali się nie tylko gracze koszykówki, ale także miłośnicy nowego gatunku muzycznego, jakim był rock’n’roll. Okazało się, że kultowe buty koszykarskie idealnie pasują do dżinsów i skórzanej ramoneski! Tak rodziła się nowa moda, która trwa do dziś.
Lata 80 i 90
Converse’y, które zostały stworzone dla koszykarzy, po raz kolejny stały się inspiracją dla subkultur młodzieżowych. W tych charakterystycznych trampkach zakochali się niegdyś rock’n’rollowcy, a w latach osiemdziesiątych Converse’y zyskały miano ulubionych butów punkowców. Do dziś model Converse Chuck Taylor All Star niektórym kojarzy się właśnie z tą grupą zakochaną w alternatywnej muzyce.
2001
Firma Converse niespodziewanie ogłasza bankructwo, jednak wykupuje ją inny gigant świata obuwniczego – marka Nike. Interes był wart 305 milionów dolarów.
2019
Kontynuacja misji Converse wychodzi specjalistom Nike naprawdę świetnie. Mówi się o rocznych zyskach w wysokości ponad dwóch miliardów dolarów. Buty, które niegdyś nosili koszykarze, rock’n’rollowcy i punkowcy stały się synonimem popkultury i street stylu. Dziś znajdziemy je w szafie każdego fana mody ulicznej – zarówno u gwiazdy Hollywood, jak i stylowej Paryżanki! Converse’y nosimy dziś do dżinsów, sportowych stylizacji oraz sukienek.